Część z was na pewno kojarzy serial „Seks w wielkim mieście” i perypetie głównej bohaterki Carry Bradshaw. W jego filmowej odsłonie Mr. Big w końcu się oświadczył i choć przypieczętowaniem tej wiekopomnej chwili był szafirowy pantofelek, główna bohaterka w końcu doczekała się pierścionka. Nie należał on do typowej biżuterii. Pierścionek z czarnym diamentem miał być odzwierciedleniem niezwykłej osobowości Carrie. Czy wybrance można wsunąć na palec takie cudo? Zdecydowanie tak!
Czarny nie oznacza: mroczny!
Czarny diament w pierścionku wcale nie jest równoznaczny z ciemną stroną mocy. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w Grecji na ceremonię zaślubin goście przywdziewają stroje właśnie w tym kolorze? Według dawnych wierzeń czerń zwiastuje szczęście. Warto o tym pamiętać, wybierając pierścionek zaręczynowy dla ukochanej.
Rodzaje czarnych kamieni
Na pierwsze miejsce wysuwa się oczywiście diament – najbardziej popularny, ale również najdroższy brylant. Czarny diament pierścionek jest unikatowy, nie odbija światła, wyróżnia się za to głębią koloru.
Innym klasycznym kamieniem w odcieniu czerni jest onyks, który idealnie komponuje się ze złotem. Co najważniejsze, jest twardy i odporny na uszkodzenia. Nawet po wielu latach od zaręczyn będzie zachwycał swoją nieskazitelnością.
Zaręczynowy pierścionek z czarnym oczkiem to piękny symbol uczucia łączącego dwoje ludzi. Noszony wraz ze ślubną obrączką stanie się nietuzinkową ozdobą dłoni. Każda kobieta będzie zachwycona pierścionkiem z czarnym diamentem lub onyksem!